Kupno dobrego sprzętu komputerowego – komu zaufać i na jakie aspekty zwrócić uwagę

W ostatnim czasie miałem potrzebę wymiany sprzętów elektronicznych w moim domu. Pecet się spalił, notebook ledwo zipał, a i narzeczona też chciała mieć swój sprzęt, którego ja nie będę nieustająco eksploatował. Ponieważ trafiło na czas lepszy finansowo, podjąłem decyzję o inwestycji w nowiusieńkie urządzenia. Jednak oczywiście z początku wrodzony sknera wygrał. Toteż, skoro tylko usłyszałem, że w jednym spośród wielkich sklepów widnieje promocja „raty 0 procent”, postanowiłem w tym miejscu nabyć laptopa. To był zły wybór.

Sprzęt ten ma niezłe parametry. Procesor dobry jakościowo, RAMu co niemiara, cena dosyć wysoka. Tymczasem notebook działa wolniej niż mój poprzedni – ośmioletni oraz zawirusowany. Na serio! Jestem w tej chwili po kilku reklamacjach i nadal walczę ze sklepem, którego brandu, w swojej wrodzonej dobroci, nie podam. Spaliłem się i już nigdy nie zakupię urządzenia komputerowego (czy też jakiegokolwiek innego wartego więcej niż 500 złotych) w takim miejscu. Na szczęście współpracownik zarekomendował mi inny, pomniejszy sklepik, jakiego specjalnością jest sprzedawanie komputerów i urządzeń elektronicznych.

Do sprawy podszedłem nieco sceptycznie. Podjąłem jednak ryzyko i nabyłem w tamtym miejscu sprzęt o wartości więcej niż 4000 złotych. Ryzyko jednak się opłaciło. Sprzedawca zdobył moją sympatię oraz szacunek gruntowną wiedzą, natomiast sprzęt eksploatuję obecnie przeszło pół roku i jestem z niego niezmiernie usatysfakcjonowany. Doszło do tego, że kupiłem w tamtym miejscu później jeszcze jednego notebooka, głośniki bezprzewodowe, jak również komputer do biura. Z każdego z tychże urządzeń korzystam całkiem nagminnie i jeszcze ani razu mnie nie zawiodły.

Dużych sieciówek nie lubię co do zasady. O ile jednakże w supermarkecie można przy przemyślanych zakupach zaoszczędzić dużo pieniędzy podczas kupowania materiałów codziennego użytku, tak kompletnie odradzam nabywanie w nich droższych urządzeń elektronicznych. Sprzedawcy się w takich miejscach na niczym dobrze nie znają, zaś również – jak sądzę – dostają prowizje za sprzedaż określonych produktów. W wielu przypadkach bowiem polecają do tego stopnia słabe urządzenia, że głowa mała. No cóż – mądry Polak po szkodzie – całe szczęście, że ja znalazłem wypróbowany sklepik, jaki godny jest polecenia. Chcecie dowiedzieć się jaki? Odezwijcie się przez formularz kontaktowy, z chęcią polecę konkretnie.